Spekulowano o tym od dłuższego czasu, aż w końcu potwierdził to sam zainteresowany. Mateusz Borek rozstał się z Polsatem, o czym poinformował w sobotnim programie Kanału Sportowego. Przyznał, że 28 kwietnia odebrał od Polsatu list zawierający wypowiedzenie, które zaś datowane jest na koniec lutego. - Potwierdziłem, że podpisuję się pod tym zwolnieniem z pracy, natomiast generalnie mam trochę inną optykę na sposób zwolnienia - powiedział Borek. I dodał: Jeśli ktoś uznaje, że to jest fair, że tak to powinno wyglądać, to jest to jego sprawa. Ja mam swoje zdanie na ten temat.
Dziennikarz podkreślił, że zawsze będzie traktował Polsat jak swój dom i dziękuję byłemu już pracodawcy za możliwość realizowania pasji. - Spotkałem tam wielu fajnych ludzi, pewnie też kilku niefajnych, którym może za bardzo zaufałem, może za fajnie ich traktowałem, może traktowałem w kategorii przyjaciół, a okazało się, że w międzyczasie ktoś robił jakąś politykę i wbijał mi nóż - dodał Borek.
Mateusz Borek i Tomasz Smokowski dołączyli na początku tego roku Kanału Sportowego. Borek raz jeszcze potwierdził, że mieli zgodę od Polsatu na udział w tym przedsięwzięciu. Władze telewizji miały zmienić jednak zdanie i dalsza jego współpraca okazała się już niemożliwa.
Matusz Borek pracował w Polsacie od 2000 roku. Komentował m.in. mecze Ligi Mistrzów i reprezentacji Polski. Pracował przy Euro 2008 i Euro 2016 oraz na mundialu 2006. Był gospodarzem "Cafe Futbol", prowadził też studia przed galami boksu i MMA.
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .