Lavezzi i brazylijska modelka są szantażowani. Sekstaśma i prywatne zdjęcia

Były reprezentant Argentyny, Ezequiel Lavezzi, a także jego partnerka, Natalia Borges, stali się ofiarą szantażu związanego z sekstaśmą, która dostała się w niepowołane ręce.

Ezequiel Lavezzi znajduje się - jak określili dziennikarze mundodeportivo.com - na rajskiej emeryturze. Były reprezentant Argentyny wraz ze swoją partnerką, brazylijską modelką Natalią Borges przebywa bowiem na karaibskiej wyspie Saint Barth, z której nie może wyjechać ze względu na pandemię koronawirusa. Rajskie wakacje byłego piłkarza zostały jednak przerwane, ponieważ padł on ofiarą szantażu.

Zobacz wideo Nowy trener Arki: Nie boję się tej pracy, choć zdaję sobie sprawę, że podjąłem ryzyko

Ezequiel Lavezzi ofiarą szantażu

Z byłym piłkarzem m.in. PSG, skontaktowała się osoba, która twierdzi, że posiada sekstaśmę oraz prywatne zdjęcia, na których widać zawodnika i wspomnianą Borges. Za każdy materiał osoba zażądała 5 tys. dolarów, grożąc, że w przypadku braku zapłaty, materiały znajdą się w internecie.

Lavezzi przekazał sprawę swoim prawnikom, którzy zaczęli badać szantaż. Osoba związana z piłkarzem, zdradziła anonimowo, jak wyglądał kontakt osób, które twierdzą, że są w posiadaniu wspomnianych materiałów. "Zaczęli pisać do niego z dwóch kont na Instagramie. Wiadomości otrzymywał nie tylko on, ale także jego dziewczyna. Ci ludzie powiedzieli, że mają filmy, zdjęcia i rozmowy. Podali mu ich szczegóły, by pokazać, że nie oszukują" - czytamy w dzienniku "La Nacion".

Lavezzi zakończył karierę piłkarską w grudniu ubiegłego roku. Niemal 4 ostatnie lata spędził w Chinach, gdzie grał w Hebei China Fortune. Wcześniej występował m.in. w PSG i Napoli.

Przeczytaj też:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.