Kluby z Izraela, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Irlandii czy Grecji zaplanowały swój okres przygotowawczy w Polsce. - W sumie około pięćdziesięciu drużyn chce przygotowywać się latem w waszym kraju. Pierwsze zgrupowanie ma się rozpocząć 25 lipca, ale przyloty są uzależnione od kilku kwestii - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" Pavlos Antoniou, szef "La Bella Tours". Zdaniem Cypryjczyka, na tak wysokie zainteresowanie wpłynął zeszłoroczny okres przygotowawczy, w trakcie którego do Polski przyjechało ponad 35 zespołów.
Wśród ekip, które mają już zaplanowany pobyt w 2020 roku są AEK Ateny, Omonia Nikozja, Hapoel Beer Szewa oraz inne kluby niższych klas rozgrywkowych z Włoch, Rumunii, Indii czy ZEA. Pavlos Antoniou jest już doświadczony w kwestii organizacji obozów przygotowawczych w Polsce. W poprzednich latach pierwsze obozy startowały już na początku czerwca, jednak pandemia koronawirusa wyklucza w obecnym momencie taki scenariusz.
- Niestety na razie musimy poczekać na to, kiedy zostanie wznowiony regularny ruch lotniczy oraz ustalony terminarz rozgrywek ligowych i europejskich pucharów na nowy sezon - przyznał Cypryjczyk.
Zagraniczne kluby cenią sobie polską gościnność, bazy sportowe i hotelowe oraz ceny. W okresie letnim jest to szansa nie tylko dla drużyn przyjezdnych, ale także dla polskich klubów, które mogą rozegrać mecze sparingowe z różnymi zespołami. Wybrane ośrodki treningowe, gdzie będzie można spotkać przyjezdne zespoły znajdują się w Gniewinie, Poznaniu, Warszawie, Kielcach, Wrocławiu czy Katowicach.