Nie żyje Martin Tudor. Miał 43 lata. "Nasze myśli są teraz z jego rodziną"

- Były rumuński bramkarz Martin Tudor w wieku 43 lat zmarł na zawał serca - informuje serwis DigiSport. Tudor był m.in. zawodnikiem Cluj i Steauy Bukareszt.

Martin Tudor debiutował w rumuńskiej drużynie Jiulu Petro?ani, z której w 1997 roku odszedł do Olimpii Satu Mare. Z nowym zespołem awansował do rumuńskiej ekstraklasy. Tam dzięki dobrym występom zwrócił uwagę największych klubów w Rumunii. Był zawodnikiem m.in. Cluj i Steauy Bukareszt.

Zobacz wideo Damian Kądzior o trzęsieniu ziemi w Zagrzebiu: To wyglądało jak koniec świata

Były zawodnik Steauy Bukareszt zmarł na zawał serca

W 2008 roku pierwszy raz zakończył karierę. Po roku zdecydował się wrócić do gry na jeden sezon w zespole rezerw dawnej Steauy (dziś FCSB Bukareszt). Po rezygnacji z roli zawodowego piłkarza zajął się szkoleniem bramkarzy - w FCSB i reprezentacji Rumunii. Od stycznia prowadził bramkarzy w ekipie Universitatea Craiova.

- 43-letni Martin Tudor zmarł w poniedziałek rano. Z pierwszych badań wynika, że był to atak serca. Nasze myśli są teraz z rodziną pogrążoną w żałobie - napisał klub FCSB na Twitterze.

Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a

Sport.pl LiveSport.pl Live .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.