Mecze z publicznością czy bez? Zamieszanie po decyzji wojewody

Stało się! Lech Sprawka, wojewoda lubelski, zdecydował, że mecz Motoru Lublin z Chełmianką Chełm odbędzie się bez kibiców na stadionie. Wszystko przez pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce. Nieoficjalnie wojewoda po kilku godzinach zmienił zdanie, ale kluby nie wydały jeszcze nowego stanowiska w tej sprawie.
Zobacz wideo Koronawirus może storpedować Euro 2020!

W środę potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Polsce. Pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze, jego stan jest dobry, a o dodatnim wyniku jego testy poinformował minister zdrowia Łukasz Szumowski. - Wszystkie osoby, które miały kontakt z tym pacjentem, są objęte kwarantanną domową i są pod nadzorem służb sanitarnych - poinformował Szumowski.

Powodów do paniki nie ma, ale lekarze zalecają unikanie imprez masowych. Lech Sprawka, wojewoda lubelski, zdecydował więc, że mecz Motoru Lublin z Chełmianką Chełm odbędzie się bez kibiców na stadionie. Podobnie jak mecz Górnika Łęczna z Widzewem Łódź.

Decyzją Wojewody Lubelskiego Lecha Sprawki sobotni mecz Motoru Lublin z Chełmianką Chełm rozegrany zostanie bez udziału publiczności. Powodem jest potwierdzenie pierwszego przypadku zakażenia koronawirusem w Polsce. Sprzedaż biletów na spotkanie Motoru z Chełmianką została wstrzymana.Więcej szczegółów na temat zaistniałej sytuacji pojawi się w czwartek na naszej stronie internetowej

- poinformował Motor Lublin w specjalnym oświadczeniu.

Motor Lublin gra obecnie III lidze (czwarty poziom rozgrywek w Polsce). Po 18 meczach ma 33 punkty i zajmuje trzecie miejsce. Chełmianka Chełm jest 17., ma 11 punktów.

Nieoficjalnie wojewoda po kilku godzinach zmienił zdanie. Wciąż jednak są to tylko spekulacje. Brakuje komunikatu władz regionalnych oraz ze strony obu klubów.

Bez publiczności rozegrany zostanie mecz Pucharu Davisa Polska - Hongkong (6-7 marca w Kaliszu).

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.