Jak podaje brytyjski "Mirror", żyjąca legenda "Starej Damy" nie szczędziła pochwał wobec Mohameda Salaha. Alessandro Del Piero wypowiadał się o Egipcjaninie podczas corocznej gali Laureus World Sport Awards, podczas której ogłasza się między innymi najlepszego sportowca w roku kalendarzowym poprzedzającym galę. Podczas wydarzenia ponad 60 legend światowego sportu wybiera najlepsze elementy bądź najlepszych sportowców z wielu kategorii.
Fani "The Reds" posiadali już jednego "Boga" w swoich szeregach. Takim przydomkiem kibice nazwali Robbiego Fowlera, który w Liverpoolu rozegrał 369 spotkań i strzelił ponad 180 goli. Mohamed Salah nie odstaje jednak od byłego napastnika Liverpoolu.
- Pamiętam go jeszcze z Romy. Stwarzał wiele sytuacji pod bramką, ale nie umiał do niej trafić - wspomina występy Salaha w Serie A Del Piero.
W ciągu 72 meczów w Premier League Egipcjanin strzelił 50 goli, co sprawiło, że został czwartym zawodnikiem, który osiągnął taki wynik, tuż za Ruud Van Nisterlooyem, Alanem Shearerem oraz Andym Colem. Łącznie Mohamed Salah w 137 meczach w Liverpoolu strzelił 89 bramek.
- Gdy masz taką mentalność, chcesz się ciągle poprawiać, polepszać swoje umiejętności - opisuje podejście Salaha włoski napastnik.
Del Piero wspomniał także o 32 golach Salaha w pierwszym roku rozegranym w "The Reds", które dały mu pierwsze miejsce w tabeli strzelców sezonu 2017/18.
- Sam nawet nie wiem ile opuścił meczów. On wciąż chce grać - mówi trener Liverpoolu, Juergen Klopp, który został zapytany o zawodnika po gali.
Mohamed Salah w obecnym sezonie zdobył 14 goli i zanotował 6 asyst. Przyłożył się tym samym do zapewnienia ponad dwudziestopunktowej przewagi nad wiceliderem Premier League. We wtorek będzie miał okazję na kolejne bramki dla Liverpoolu w Lidze Mistrzów podczas meczu z Atletico Madryt.