Były piłkarz oskarżony o przemyt 2,5 tony kokainy. "Dzieliłem szatnię z Messim, a potem celę z przestępcami"

W czwartek rano 41-letni Jhon Viafara, były piłkarz m.in Southampton i Realu Sociedad, został wydalony przez Kolumbię do Stanów Zjednoczonych pod zarzutem handlu narkotykami - donosi "El Tiempo".
Zobacz wideo

Jhon Viáfara rozegrał 41 spotkań w reprezentacji Kolumbii. Defensywny pomocnik miał także bogatą karierę klubową. Grał m.in. w Anglii (Portsmouth, Southampton) i w Hiszpanii (Real Sociedad). Na Półwyspie Iberyjskim wystąpił w 11 meczach ligowych, grał nawet przeciwko Barcelonie w 2006 roku.

- Kiedyś dzieliłem szatnię z Leo Messim, a potem celę z przestępcami - mówił 41-latek przed ekstradycją do Stanów Zjednoczonych. Viafara zagrał kiedyś z Messim w jednej drużynie: w 2012 w meczu charytatywnym w Meksyku. Drużyna Gwiazd Ameryki mierzyła się wtedy z drużyną Gwiazd Meksyku.

Dlaczego Viafara trafił do więzienia?

Już w 2016 roku w Stanach Zjednoczonych wszczęto postępowanie ws. nielegalnego handlu narkotykami. Piłkarz miał pomagać przy przemycie dwóch i pół tony kokainy, wycenionych na 28 milionów dolarów. Viafara został aresztowany wiosną 2019 roku i sam poprosił o jak najszybszą ekstradycję, żeby - jak przekonuje - udowodnić w sądzie, że jest niewinny. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.