Leo Messi po raz szósty w karierze zdobył Złotą Piłkę, odebrał ją podczas poniedziałkowej gali w Paryżu. Wcześniej najlepszym piłkarzem świata wybierany był w 2015, 2012, 2011, 2010 i 2009 roku. - Nigdy nie spoczywam na laurach, staram się być coraz lepszy. Nagrody indywidualne są świetne, ale i drugorzędne, najważniejsze są cele zespołowe. Jestem dumny z bycia częścią klubu, który tak kocham, z bycia w jednym z najlepszych zespołów na świecie i tworzenia z nim historii. Nagrody takie jak Złota Piłka sprawiają, że klub staje się jeszcze większy - przyznał zawodnik FC Barcelony.
Messi głosowanie, które dało mu kolejną Złotą Piłkę w karierze, wygrał jednak minimalnie. Argentyńczyk zgromadził 686 pkt., a więc zaledwie siedem więcej od drugiego Virgila van Dijka. To oznacza, że wyniki plebiscytu mógł zmienić inny głos zaledwie jednego dziennikarza. Wystarczyłoby, żeby jeden z głosujących, którzy umieścili Messiego na pierwszym miejscu, "wyrzucił" go poza pierwszą piątkę, umieszczając van Dijka w czołówce. Za pierwsze miejsce od głosującego piłkarz otrzymywał bowiem 6 pkt., drugie - 4 pkt., trzecie - 3 pkt., czwarte - 2 pkt., piąte - 1 pkt.