Andora startuje w eliminacjach do Euro już od 1998 roku, kiedy nie zdołała się zakwalifikować na Euro 2000 w Holandii i Belgii. Andorczycy przegrali pierwszych 56 spotkań, po czym w październiku tego roku dokonali rzeczy historycznej: pokonali na własnym boisku Mołdawię 1:0. W kolejnym spotkaniu przegrali 0:2 z Islandią, ale teraz odnieśli kolejny wielki sukces, jakim jest remis 2:2 z Albanią (uczestnikiem Euro 2016) i pierwsze wyjazdowe punkty w historii. Dodatkowo Andorczycy zdobyli pierwszego wyjazdowego gola w meczu o punkty od września 2010 roku, czyli 26 spotkań!
Andora nie zajmie ostatniego miejsca w grupie?
Andora przegrywała po golu Bekima Balaja (byłego napastnika m.in. Jagiellonii Białystok) w 6. minucie, ale już w 48. minucie prowadziła 2:1 - dwie bramki zdobył Cristian Martinez. W 55. minucie wyrównał Rey Manaj, ale Albania nie była w stanie wydrzeć zwycięstwa. Dzięki temu remisowi Andora ma spore szanse, by uniknąć ostatniego miejsca w grupie. Przed ostatnią kolejką ma 4 punkty, o jeden więcej od Mołdawii - Andora zagra u siebie z Turcją, za to Mołdawia podejmie Islandię. Pewne awansu z tej grupy są Francja (22 pkt) i Turcja (20 pkt), które wyprzedzają Islandię (16 pkt) i Albanię (13 pkt).
Andorczycy mogą się za to pochwalić dużo lepszym bilansem w eliminacjach mistrzostw świata. Z 52 rozegranych spotkań wygrała dwa i zremisowała trzy, strzelając 14 goli i tracąc 162. W el. Euro jej bilans wygląda obecnie następująco: jedno zwycięstwo i jeden remis w 59 spotkaniach, 14 goli strzelonych i 167 straconych.
![Polacy błysnęli w LKE! O awansie zdecydowały karne [WIDEO]](https://bi.im-g.pl/im/d5/78/1d/z30900949II,Asysta-Skorasia.jpg)
