Tajemnicza śmierć byłego piłkarza z RPA. Został zastrzelony pod domem

Nie żyje Marc Batchelor, były południowoafrykański piłkarz. Został zastrzelony przed domem przez nieznanych sprawców. Policja szuka winnych i motywu morderstwa.
Zobacz wideo

Marc Batchelor został zastrzelony w poniedziałek wieczór. Gdy podjechał pod dom i siedział jeszcze w samochodzie, w jego kierunku oddano siedem strzałów. Po chwili dwóch mężczyzn uciekło w pośpiechu z miejsca zbrodni na motocyklach. 

Policja podała, że atak nie miał charakteru rabunkowego. Napastnicy niczego nie ukradli i natychmiast odjechali. Służby szukają sprawców oraz motywu zbrodni. Batchelor zmarł na miejscu. Miał 50 lat. W mediach społecznościowych opublikowano zdjęcia jego podziurawionego pojazdu.

Batchelor w przeszłości był w konflikcie z Oscarem Pistoriusem, skazanym za zabójstwo swojej dziewczyny, Reevy Stenkamp. Pistorius, który obecnie siedzi w więzieniu, podejrzewał piłkarza o romans ze Stenkamp. "The Sun" twierdzi, że słynny biegacz miał grozić, że połamie mu nogi.

Batchelor jako zawodnik wdawał się nie raz w bójki, jednemu z kolegów z drużyny miał nawet grozić śmiercią. Był też oskarżany o atak na biznesmena. Batchelor był zawodnikiem klubów z RPA: Kaizer Chiefs, Mamelodi Sundowns i Orlando Pirates. Z tym ostatnim zespołem zdobył afrykański Puchar Zdobywców Pucharów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.