Kolumbijskiemu piłkarzowi grożono śmiercią po zmarnowanym karnym na Copa America

William Tesillo, który nie strzelił rzutu karnego w ćwierćfinałowym meczu Copa America 2019 z Chile, wyjawił, że grożono mu śmiercią.

Kolumbijczycy przegrali z Chile po serii jedenastek (4:5) i odpadli w ćwierćfinale Copa America. Jedynym, który nie wykorzystał rzutu karnego, był właśnie William Tesillo. Po spotkaniu piłkarz i jego żona otrzymywali pogróżki od rozwścieczonych kibiców. 29-letni obrońca przyznał, że grożono mu śmiercią, a jego żona Mejia na Instagramie napisała, że musiałaby spędzić cały poranek, by opublikować wszystkie groźby przeciwko mężowi i rodzinie.

- Niestety, to wszystko prawda. Pisali różne rzeczy mojej żonie i ona postanowiła to upublicznić. Ja również dostawałem wiadomości, ale ich nie opublikowałem - potwierdził Tesillo, cytowany przez "El Pais". -
Ufamy, że Bóg dotknie serca tych ludzi, którzy wypisywali te rzeczy i oni zrozumieją, że to jest futbol - dodał z kolei ojciec zawodnika, który też nazywa się William Tesillo.

Zobacz wideo

"Mam nadzieję, że skończysz jak Escobar"

"Mam nadzieję, że skończysz jak Escobar" - tak brzmiała jedna z wiadomości, którą opublikowała żona piłkarza na Instagramie. Andres Escobar to też obrońca. Na mundialu w 1994 roku strzelił samobójczego gola w meczu ze Stanami Zjednoczonymi (1:2), przez co jego drużyna odpadła z turnieju. 10 dni później został śmiertelnie postrzelony pod jednym z nocnych klubów w Medellin.

Argentyna z Brazylią w środę, a Chile z Peru w czwartek - to pary półfinałowe Copa America 2019. Finał rozegrany zostanie w niedzielę na Maracanie w Rio de Janeiro. Tytułu broni reprezentacja Chile, która wygrała edycje w latach 2015 oraz 2016.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.