Nicki Bille Nielsen nie daje o sobie zapomnieć. Duński napastnik został niedawno skazany na cztery miesiące więzienia za pobicie portiera i zastraszanie pielęgniarki, a teraz spowodował poważny wypadek ne jednej z duńskich autostrad. Były piłkarz Lecha Poznań rozbił swojego Mercedesa C300 i ranił pięć osób - podaje duński portal seoghoer.dk. Według mediów to Nicki Bille Nielsen prowadził samochód w momencie wypadku, ale duńska policja jeszcze tego nie potwierdziła. W wypadku ucierpiało pięć osób, które zostały przewiezione do szpitala, ale ich życiu nic nie zagraża. Nickiemu Bille Nielsenowi nic się nie stało. Duńczyk rozbij jedynie swój samochód wart 250 tysięcy złotych
Nicki Bille Nielsen spowodował wypadek screen/www.seoghoer.dk
Duńczyk jest znany ze swoich ekscesów. W październiku zeszłego roku Nicki Bille Nielsen zaatakował kolarza z bronią w ręku. W tym samym czasie policjanci znaleźli przy nim 0,26 grama kokainy. Były zawodnik Lecha Poznań tłumaczył, że nie celował w poszkodowanego, a jedynie trzymał broń w górze. Z tych zarzutów został uniewinniony. Ale trafił na miesiąc do więzienia za kokainę i film, na którym uprawiał seks oralny w miejscu publicznym.
Nicki Bille Nielsen trafił do Lecha Poznań w 2016 roku. W barwach "Kolejorza" rozegrał 43 mecze i zdobył 8 bramek, miał też jedną asystę. Po odejściu z ekstraklasy grał jeszcze dla Panioniosu i Lyngby BK, które rozwiązało z nim kontrakt w listopadzie.