Kinsey Wolanski nie przestaje szokować: "Piłkarze Liverpoolu wysyłali do mnie zalotne wiadomości"

Kinsey Wolanski, która wbiegła na boisko podczas finału Ligi Mistrzów, nie przestaje zaskakiwać. W wywiadzie dla "The Sun" internetowa celebrytka wyjawiła, że po zakończeniu meczu kilku piłkarzy Liverpoolu próbowało się z nią skontaktować.
Zobacz wideo

W trakcie pierwszej połowy finału Ligi Mistrzów sędzia Damir Skomina musiał na chwilę przerwać spotkanie między Liverpoolem i Tottenhamem. Na murawę boiska wbiegła, bowiem półnaga kobieta. Później okazało się, że to Kinsey Wolanski, znana instagramerka ze Stanów Zjednoczonych. Dzięki temu "występowi" 22-latka zyskała setki tysięcy nowych fanów na Instagramie. Jej konto w portalu społecznościowym urosło z 300 tysięcy do około 3 milionów obserwujących.

Kinsey Wolanski nie przestaje szokować: "Piłkarze Liverpoolu wysyłali do mnie wiadomości"

W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu "The Sun" Wolanski przyznała, że po incydencie na stadionie Wanda Metropolitano, otrzymała wiadomości od zawodników "The Reds": "Po tym, jak przerwałam grę kilku piłkarzy Liverpoolu wysłało mi zalotne wiadomości. Nie zamierzam ujawniać żadnych nazwisk. Jeden z nich przesłał do mnie emotikonę serduszka, a inny napisał: «Widziałem cię na boisku» – powiedziała Wolanski. 

 

"Nie wiedziałam nawet, że to piłkarze Liverpoolu dopóki nie odwiedziłam ich profili. Nie odpowiedziałam na te wiadomości, ponieważ mam partnera" – dodała instagramerka. 

W innym wywiadzie Amerykanka zapowiedziała, że planuje już podobne akcje, które jeszcze bardziej wypromują jej konto w mediach społecznościowych. A to ma się przełożyć na znaczne korzyści finansowe.
 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.