Fatalnie wygląda sytuacja Ruchu Chorzów. Zasłużony klub zaliczył trzeci spadek z rzędu i w przyszłym roku zagra w trzeciej lidze. Dla Niebieskich będzie to pierwsza w historii gra na tym szczeblu rozgrywek.
Przed meczem było jasne, że Ruch ma niewiele szansę na utrzymanie, ale wszyscy i tak łudzili się, że klub może się utrzymać. Niestety, nic z tego nie wyszło.
Kibice nie mogą się pogodzić z tym co dzieje się z Ruchem, dlatego na mecz przyszli ubrani na czarno i nawet nie prowadzili dopingu. Dodatkowo większość fanów wyszła ze stadionu w czasie trwania spotkania. Niemal przez cały mecz "pozdrawiano" za to działaczy, którzy w większości nawet nie pojawili się na stadionie.
- Patrząc na to, kto i jak zarządza tym klubem, można się było spodziewać takiego obrotu spraw - mówi Jacek Bednarz o Ruchu Chorzów, który trzy lata temu spadł z ekstraklasy, dwa lata temu zleciał z pierwszej ligi, a w tym roku stacza się do trzeciej.
Do I ligi awansował za to Radomiak Radom, który wygrał 5:0 z Siarką Tarnobrzeg. Awans może świętować także Olimpia Grudziądz