OFICJALNIE: Superclasico przełożone. Jest decyzja po ataku na piłkarzy Boca Juniors

Prezes CONMEBOL stwierdził, że nikt nie jest w stanie zapewnić dobrych i sprawiedliwych warunków dla dwóch drużyn i finał Copa Libertadores został przełożony

Mecz miał się odbyć w sobotę o godzinie 21 polskiego czasu, później przekładano go jednak na 22 oraz 23.15. Ostatecznie jednak przełożono go za niedzielny wieczór. Teraz okazuje się, że mecz zostanie przesunięty na inny - nieustalony jeszcze - termin. 

Według niepotwierdzonych informacji, rewanż może  odbyć  się 8 grudnia.

– Szukamy nowej daty meczu. Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane w innym terminie –  poinformował prezes CONMEBOL Alejandro Dominguez. Decyzję ogłosił niedługo po tym jak wniosek o przełożenie meczu złożyli Boca Juniors.

Co się działo na ulicach Buenos Aires?

Kibice River Plate zaatakowali autobus Boca Juniors wiozący piłkarzy na rewanż finału Copa Libertadores. Dwóch piłkarzy trafiło do szpitala, kilku wymiotowało po tym jak do środka autobusu dostał się gaz łzawiący. Obie drużyny poprosiły o przełożenie meczu na niedzielę, mimo nacisków, by grać.

Autobus wiozący piłkarzy Boca na rewanżowy mecz finału Copa Libertadores (w pierwszym meczu było 2:2, to pierwszy finał Boca-River w historii Copa Libertadores) został zaatakowany na ulicach dojazdowych do stadionu Monumental. Na nagraniach widać, jak w obrzuconym puszkami, butelkami i kamieniami autobusie tłuką się szyby. Kierowca autobusu opowiadał potem reporterom, że po pierwszym ataku zemdlał i sytuację musiał ratować wiceprezes klubu. 


Szerzej wydarzenia z soboty opisywaliśmy w tym artykule 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.