Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Minęło zaledwie siedemnaście minut, a Belgia prowadziła już po dwóch golach Thorgana Hazarda. Brat Edena najpierw wykorzystał błąd obrony Szwajcarów i pokonał bramkarza, a przy drugim golu popisał się mierzonym strzałem z linii pola karnego.
W 29. minucie gospodarze zdobyli bramkę kontaktową. Rodriguez wykorzystał rzut karny. 120 sekund później było już 2:2, a na listę strzelców wpisał się Seferović, który strzelał także w 44. minucie i 84., szczególnej urody była ostatnia bramka, którą zdobył potężnym strzałem głową. Trafiał także prawą i lewą nogą. Gola Belgom strzelił także Elvedi. W 62. minucie Xherdan Shaqiri wrzucił w pole karne, a Elvedi głową pokonał bramkarza.
Belgowie chociaż tracili bramki, to do końca walczyli, aby zmniejszyć rozmiar porażki. Jednak w świetniej formie był Sommer, bramkarz gospodarzy. Szwajcarzy zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie 2 Dywizji A Ligi Narodów i awans do Final Four rozgrywek. Belga jest druga w tabeli, choć też zdobyła 9 punktów w czterech meczach, ale ma gorszy bilans bramkowy. Z Dywizji A spadnie Islandia, która przegrała wszystkie mecze.
Wysoka forma Szwajcarów jest zaskakująca, bo kilka dni temu doznali wstydliwej porażki w towarzyskim starciu z Katarem (0:1).
Liga Narodów jako eliminacje Euro 2020? Kuriozalny regulamin baraży [ZASADY]