Senegal już wcześniej zapewnił sobie awans na Puchar Narodów Afryki - który w 2019 roku odbędzie się w Kamerunie. Mimo to niedawny rywal Polski na MŚ 2018 pokonał wyeliminowaną już Gwineę Równikową po samobójczym trafieniu Mese.
Tym bardziej zagadkowe było zachowanie Sadio Mane, który po końcowym gwizdku leżał samotnie na boisku i płakał. Po paru chwilach podeszli do niego koledzy i zaczęli go pocieszać oraz odprowadzili do szatni. Mane próbował ukryć swoje emocje i zasłaniał się koszulką.
Sadio Mane obrażany przez kibiców
Początkowo podejrzewano, że być może chodziło o kontuzję, ale prawda okazała się inna. Jak podaje "Metro Dakar", Mane był obrażany przez własnych kibiców. W drugiej połowie zmarnował znakomitą okazję, przez co fani Senegalu go wygwizdali. Od dawna narzekają na jego słabą formę w reprezentacji kraju. W 57 meczach strzelił 15 goli, ale od marca 2017 roku w 14 kolejnych meczach zdobył tylko dwie bramki i zaliczył tyle samo asyst. Według senegalskich kibiców to zbyt mało jak na piłkarza o takich umiejętnościach, który w 11 meczach Premier League w tym sezonie strzelił sześć goli dla Liverpoolu. W poprzednim sezonie Mane strzelił po 10 goli w Premier League i Lidze Mistrzów.
***
Wiemy, ile zarabia Robert Lewandowski. Niemieckie media ujawniły listę
Niemiecki portal vermoegenmagazin.de ujawnił zarobki piłkarzy Bayernu Monachium. Pierwsze miejsce na liście najlepiej zarabiających zawodników mistrzów Niemiec zajął Robert Lewandowski. Czytaj więcej.
