"Der Spiegel" ujawnił kolejne informacje. Manchester City podpisał podwójny kontrakt z trenerem

W grudniu 2009 roku Roberto Mancini podpisał podwójny kontrakt z właścicielem Manchesteru City. Wszystko po to, by ominąć zasady Finansowego Fair Play - informuje Der Spiegel, współpracujący z organizacją Football Leaks.

Zdaniem niemieckiego dziennika, który współpracuje z organizacją Football Leaks ujawniającą nielegalne umowy w piłce nożnej, w 2009 roku Manchester City podpisał podwójny kontrakt z Roberto Mancinim. Jeden właściwy, oferując Włochowi posadę pierwszego trenera The Citizens. Drugi, zgodnie z którym Mancini został specjalnym doradcą Al-Jaziry, klubu którego właścicielem jest także szejk Mansour, posiadający klub z Manchesteru.

Bayern Monachium - AEK. Robert Lewandowski: Postawą na boisku odpowiedziałem na kłamstwa, które bolały

Na mocy pierwszej umowy Mancini zarabiał 1,45 mln funtów rocznie. Drugi gwarantował mu natomiast 1,75 mln funtów za każdy sezon pracy. Według informacji "Der Spiegel", główny sponsor Manchester przelewał pieniądze Al-Jazirze, a ta przekazywała je Manciniemu.

II liga. Gryf Wejherowo uczci stulecie niepodległości Polski

Niemieccy dziennikarze twierdzą, że takie działanie miało na celu ominięcie zasad Finansowego Fair Play. "Der Spiegel" nie tylko poinformował o całej sprawie, ale zamieścił także treść jednego z maili wysłanych przez byłego dyrektora sportowego Manchesteru City, który w latach 2009-2013 dbał m.in. o wypłacanie dwóch pensji Manciniemu. - Mamy pewne płatności, które musimy przekazać Al-Jazirze. Przelejemy pieniądze do klubu, a potem on przekaże je według instrukcji - brzmiał fragment wiadomości.

Zbigniew Boniek skomentował kuriozalne losowanie par 1/8 finału

Ujawnienie kontraktów Manciniego to kolejny efekt współpracy niemieckich dziennikarzy z "Fotball Leaks". Wcześniej wspólnie poinformowali oni m.in. o planach utworzenia Superligi, zdradzili żądania Kyliana Mbappe podczas negocjacji z PSG, czy ujawnili dokumenty, potwierdzające składanie zeznań przez Cristiano Ronaldo po jego rzekomym gwałcie.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.