Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
FIFA przygotowała szereg zmian, które mają na celu "uzdrowić" rynek transferowy. Przede wszystkim międzynarodowa federacja przyjrzała się bliżej systemowi wypożyczeń. Od sezonu 2019/2020 kluby będą mogły wypożyczyć maksymalnie ośmiu graczy powyżej 21. roku życia. Do tej pory nie było żadnych ograniczeń, co wykorzystywano w celu oszukania Finansowego Fair Play.
Sytuacje takie, jak przeprowadzenie przez Chelsea ponad czterdziestu operacji transferowych podczas jednego okienka, z czego większość wypożyczeń, ma nie mieć już miejsca. Nowe przepisy mają uniemożliwić budowanie Paris Saint-Germain czy Manchesterowi City kadry liczącej ponad pięćdziesięciu graczy, z których duża część nigdy nie zagra nawet minuty w pierwszej drużynie. - Taka polityka daje możliwość do nadużyć. Nikogo nie oskarżamy, ale trzeba to zmienić - zapowiedział prezydent FIFA Gianni Infantino.
FIFA 19. Petr Cech śmieje się z błędu w grze
Zmiany planowane przez federację dotkną także menedżerów. FIFA chce jasnych i przejrzystych przepisów, które ustalą, kto może, a kto nie pośredniczyć w negocjacjach pomiędzy piłkarzami a klubami. Obecnie robić może to każdy. Powstać ma specjalna baza agentów i pośredników, która pozwoli kontrolować ich działania i uniemożliwi im żądania zbyt wysokich prowizji. Te mają według nowych zasad wynosić maksymalnie pięć procent wartości transferu, a w przypadku pośrednictwa przy podpisaniu nowej umowy maksymalnie pięć procent rocznych zarobków gracza.
Wszystkie federacje zrzeszone w FIFA będą musiały oprócz tego prowadzić własne bazy danych, w których znajdą się szczegółowe informacje na temat każdego transferu przeprowadzonego w danym kraju.