W finałowej trójce tegorocznej edycji plebiscytu oprócz Modricia znaleźli się Mohamed Salah i właśnie Ronaldo. Jeszcze na długo przed galą, która w poniedziałek odbyła się w Londynie, było jasne, że statuetka dla najlepszego zawodnika trafi do Chorwata, tak jak miało to miejsce w niedawnym plebiscycie UEFA. Równie oczywiste było to, że taki werdykt ekspertów nie spodoba się Cristiano Ronaldo - Portugalczyk nie pojawił się zarówno na gali UEFA, jak i FIFA, czując się oszukanym przez głosujących; nieoficjalnie to właśnie świadomość o braku przyznania mu nagrody była powodem jego absencji na obu imprezach.
Triumf Modricia na gali FIFA nie mógł pozostać bez komentarza ze strony otoczenia gwiazdora Juventusu. We wtorek oficjalny profil muzeum Cristiano Ronaldo opublikował zdjęcie z monitoringu przedstawiające nagrody zdobytego przez piłkarza, które można podziwiać w muzeum. Post został okraszony wymownym opisem: "tych nagród nikt nie ukradnie, chroni je alarm".
Krytyka Modricia ze strony osób czy instytucji związanych z Ronaldo to żadna nowość. Po gali UEFA agent Portugalczyka Jorge Mendes nazwał wygraną Chorwata "śmieszną". Decyzję głosujących skomentowała wówczas także siostra pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki Katia Aveiro, o czym szerzej przeczytać można TUTAJ.
W plebiscycie The Best Modrić otrzymał 29 procent głosów. Drugie miejsce zajął Ronaldo - 19 proc., trzecie Salah - 11 proc.