Spotkanie Brazylii z Chorwacją było meczem kontrolnym, które miało przygotować obie drużyny do mistrzostw świata. W pierwszej połowie Chorwacja sprawiała jednak wrażenie zespołu, który już jest w Rosji. Chorwaci atakowali agresywnie, a sędzia nie wahał się nawet, by pokazywać żółte kartki.
Od początku drugiej połowy w składzie Brazylii pojawił się Neymar, który od 25 lutego leczył kontuzję kostki. Brazylijczyk przeszedł operację a potem długą rehabilitację, ale w czasie meczu rozgrywanego w Liverpoolu nie było po nim widać przerwy.
W 69. minucie Neymar popisał się kapitalną indywidualną akcją, wpadł w pole karne, przełożył piłkę na prawą nogę i z ośmiu metrów strzelił pod poprzeczkę.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 1:0, kapitalne podanie od Casemiro dostał Firmino, który świetnie przyjął piłkę i pokonał bramkarza reprezentacji Chorwacji.
W pierwszej połowie Chorwacja miała dużą przewagę. W drugiej połowie na boisku pojawiło się jednak kilku ważnych zawodników Canarinhos, jak Neymar czy Firmino, i to właśnie oni przechyli szalę zwycięstwa na stronę Brazylii.