Legendarny menedżer Czerwonych Diabłów przebywa w szpitalu od soboty. Lekarze szybko zdecydowali o przeprowadzeniu operacji po stwierdzeniu wylewu krwi do mózgu. Ze względu na dobro rodziny do tej pory informacje o stanie zdrowia trenera nie były potwierdzane przez przedstawicieli rodziny czy Manchester United. Zmieniło się to na środowej konferencji prasowej.
- Jesteśmy przekonani, że będzie dobrze. Nastroje są bardzo, bardzo optymistyczne - odpowiedział na pytanie o to, jak czuje się Ferguson, obecny szkoleniowiec United Jose Mourinho.
Słowa Portugalczyka potwierdzają częściowo wcześniejsze doniesienia "Daily Mail" o tym, że stan Szkota szybko się poprawia. Według dziennika jeszcze w poniedziałek został on wybudzony ze śpiączki, i choć nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii w szpitalu Salford Royal, to miał już okazję spotkać się z rodziną i bliskimi przyjaciółmi. "Daily Mail" twierdzi nawet, że Sir Alex podczas spotkania siedział.
Ferguson to jeden z najlepszych trenerów w historii piłki nożnej. Absolutna legenda Manchesteru United. Klub z Old Trafford prowadził przez 27 lat (1986-2013), 13 razy zdobył mistrzostwo Anglii, dwa razy poprowadził klub do triumfu w Lidze Mistrzów. W swojej kolekcji ma też Pucharu Zdobywców Pucharów i Superpuchar UEFA, które zdobył zdobył także w szkockim Aberdeen. W 1999 r. dostał tytuł szlachecki od królowej Elżbiety II.
Ferguson na emeryturę przeszedł w 2013 roku i od tamtej pory Manchester United nie zdobył ani jednego mistrzostwa Anglii, a gablota z pucharami krajowymi wzbogaciła się tylko o jeden Puchar Ligi i jedną Tarczę Wspólnoty. Na arenie międzynarodowej Diabłom udało się wygrać co prawda Ligę Europy, ale drużyna tej klasy zawsze mierzy w walkę o znacznie bardziej prestiżową Ligę Mistrzów.