Pierwsza duża zmiana nowego trenera Legii

W środę 18 kwietnia Dean Klafurić zadebiutuje w roli pierwszego szkoleniowca Legii. Mistrzowie Polski w drugim meczu 1/2 finału Pucharu Polski zagrają z Górnikiem Zabrze. - Musimy być przygotowani najlepiej, jak to możliwe - przyznał chorwacki szkoleniowiec, który kilka dni temu zastąpił zwolnionego Romeo Jozaka.

Dean Klafurić we wtorek udzielił pierwszego wywiadu, jako pierwszy trener Legii. I od razu dało się zauważyć pewną zmianę. Romeo Jozakowi często zarzucało się bowiem to, że odprawy przedmeczowe były krótkie, niezbyt efektywne, czasami prowadzone przez inne osoby. Pojawiały się nawet plotki, że kilka razy odprawy prowadziła klubowa psycholog. W przeciwieństwie do tego, odprawa Klafuricia była zdecydowanie dłuższa.

Jak przyznał Chorwat, jego pierwsza odprawa była długa, a na rozmowę z zawodnikami poświęcił dużo czasu. - Przed poniedziałkowym treningiem mieliśmy wyjątkowo długą odprawę z zawodnikami. Skupiamy się nie tylko na szczegółowej analizie rywala, ale i na wyciąganiu wniosków z błędów popełnionych w ostatnich meczach. Jesteśmy świadomi, że jako najlepszy klub w Polsce zawsze będziemy traktowani jako faworyt spotkania. Taka sytuacja może sprzyjać Górnikowi z psychologicznego punktu widzenia, ale nie ma to dla nas żadnego znaczenia. My musimy robić swoje - powiedział Chorwat w rozmowie z portalem "legia.com".

W środowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze Klafurić zadebiutuje w roli pierwszego trenera warszawiaków. Kilka dni temu zastąpił bowiem zwolnionego Romeo Jozaka. 45-latek ma poprowadzić zespół mistrzów Polski do końca sezonu. - Od początku pracę w Legii traktowałem jako duże wyzwanie, bo to klub z europejskimi ambicjami. Przez osiem miesięcy wykonywałem swoje obowiązki jako asystent, co było dla mnie niezwykle cennym doświadczeniem - przyznał trener.

I po chwili dodał: Jako profesjonalista zrobię wszystko, aby jak najlepiej spełnić oczekiwania klubu. Oczywiście jest to dla mnie duży zaszczyt, ale przede wszystkim patrzę na to jak na zadanie do wykonania.

Przed Klafuriciem trudne zadanie - Legia musi pokonać lub bezbramkowo zremisować z Górnikiem Zabrze (w pierwszym meczu w Zabrzu było 1:1), aby awansować do finału Pucharu Polski. W lidze natomiast wciąż musi gonić Lecha Poznań, który zajmuje obecnie 1. miejsce. - Cele są jasne, obrona mistrzostwa Polski i zdobycie Pucharu Polski. Do tego drugiego możemy przybliżyć się już w środę - zakończył.

Więcej o:
Copyright © Agora SA