Spotkanie rozpoczęło się bardzo udanie dla Juventusu. Już w 2. minucie gola strzelił bowiem Mario Mandzukić, który świetnie wykorzystał dogranie Samiego Khediry. Ten sam zawodnik, jeszcze przed przerwą podwyższył na 2:0. Napastnik Juventusu ponownie strzelił gola głową, tym razem wykorzystując znakomite dośrodkowanie Stephana Lichtsteinera.
Po zmianie stron Real zaczął grać nieco lepiej, ale Juventus zdołał zdobyć trzecią bramkę. Po fatalnym błędzie Keylora Navasa piłkę do pustej bramki wbił Blaise Matuidi. Mistrzowie Włoch prowadzili już 3:0, i wszystko wskazywało na to, że piłkarzy obydwu drużyn czeka dogrywka.
W końcówce turyńczycy przeżyli jednak prawdziwy horror. W 90. minucie spotkania Mehdi Benatia faulował rywala w polu karnym, a sędzia bez wahania podyktował rzut karny dla Realu. Dodatkowo, za popchnięcie sędziego czerwoną kartką ukarany został Gianluigi Buffon.
Miejsce Włocha w bramce zajął więc Wojciech Szczęsny, który wszedł w miejsce Gonzalo Higuaina. Do wykonania jedenastki podszedł natomiast Cristiano Ronaldo. Portugalczyk strzelił pewnie, pod poprzeczkę, i nie dał szans reprezentantowi Polski, mimo że ten wyczuł jego intencje.
Real pokonał Juventus w dwumeczu 4:3, i dołączył do grona półfinalistów Ligi Mistrzów.
