Robert Gumny jeszcze kilka dni temu miał stać się bohaterem najdroższego transferu w historii Lotto Ekstraklasy. Obrońca Lecha Poznań miał przenieść się do Borussii Moenchengladbach za 6,5 mln euro. Ostatecznie transakcja została anulowana w ostatniej chwili. Początkowo w mediach pojawiły się informacje o tym, że Gumny nie przeszedł testów medycznych. Jednak ani przedstawiciele Lecha, ani Borussii tego nie potwierdzili.
Teraz głos w całej sprawie zabrał Max Eberl, dyrektor sportowy niemieckiego klubu. - Nie chcę komentować medialnych doniesień. Po prostu nie mogliśmy porozumieć się z Lechem Poznań. Być może temat wróci latem - powiedział 44-latek. - Gumny to świetny, bardzo interesujący zawodnik. Ma wielki talent - dodał.
W obecnym sezonie Lotto Ekstraklasy młody defensor jest jednym z najlepszych zawodników drużyny Nenada Bjelicy. Dotychczas rozegrał 19 spotkań, w których zaliczył 4 asysty. Do tego dołożył pięć występów w kwalifikacjach do Ligi Europy.