To wygląda wręcz niesamowicie. Bramkarze trenują obrony skacząc do piłki wyrzucanej zza płonącego płotu. Potem widzimy, jak trenują chwyt piłki wisząc głową do dołu, interweniują po zeskoczeniu z... roweru, klęcząc na beczce, czy wreszcie wyskakując z pociągu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!