W programie "El Larguero" powiedziano, że działacze Realu uważają, że pora na większe zmiany w ekipie mistrzów Hiszpanii. Cykl Cristiano Ronaldo miał się już skończyć, a rozmowy w sprawie transferu Neymara miałyby rozpocząć się po mistrzostwach świata.
Perez od dłuższego czasu nie ukrywał swojego podziwu dla Neymara, chciał go sprowadzić już gdy Brazylijczyk grał w Santosie. Wątpliwe jednak, by PSG chciało tak szybko sprzedać zawodnika pozyskanego latem za 222 mln euro z Barcelony. Z drugiej strony Paryżanie od dawna marzą o sprowadzeniu Cristiano Ronaldo.