Milik pauzuje od września ubiegłego roku. Reprezentant Polski w meczu ligowym ze SPAL zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie. Była to jego druga - niemal identyczna - poważna kontuzja w ciągu roku.
Na początku twierdzono, że 23-latek na boisko wróci dopiero na przełomie lutego i marca. - Arek w połowie stycznia będzie miał kontrolę, która może dać nam ostateczną odpowiedź o jego powrocie do treningów. Następnie mam nadzieję, że jak najszybciej wróci na właściwy poziom - mówił niedawno szkoleniowiec Napoli, Maurizio Sarri.
Teraz okazuje się, że reprezentant Polski do kadry meczowej może wrócić już za nieco ponad tydzień, na ligowy mecz z Atalantą (21 stycznia). Taką informację podał Valter De Maggio na antenie największego włoskiego radia "Kiss Kiss". De Maggio twierdzi, że konsultacja u doktora Paolo Marianiego (15 stycznia) będzie jedynie formalnością. Włoch twierdzi, że Milik niemal na pewno znajdzie się w kadrze na drugie ligowe spotkanie Napoli w 2018 roku.
Wcześniej zagraniczne media informowały o tym, że Milik może odejść na wypożyczenie do Chievo Verona. Temat jest już jednak nieaktualny.
