Piłkarz Rapidu Wiedeń obrzucił meczet butelkami

Piłkarz Rapidu Wiedeń - Dejan Ljubicić - trafił do aresztu w Bośni i Hercegowinie. Wszystko przez to, że wraz z innym zawodnikiem obrzucił meczet butelkami.

Wszystko działo się w miejscowości Kiseljak. Do zdarzenia doszło w piątkową noc. Ljubicić oraz Daniel Sudar (gracz drugoligowego Wiener Neustadt) jadąc samochodem zatrzymali się przed meczetem i obrzucili go butelkami. Wszystko zostało zarejestrowane przez kamerę.

 

Po opuszczeniu aresztu zawodnik zobowiązał się do pokrycia szkód oraz do wpłacenia pieniędzy na rzecz miejscowej wspólnoty wyznaniowej. - Po powrocie z urlopu porozmawiamy z Dejanem o tej sprawie. To oczywiste, że czeka go kara w klubie - powiedział dyrektor sportowy Rapidu Fredy Bickel.

Zobacz wideo
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.