Znakomita forma polskiego pomocnika. Powołanie do reprezentacji? "Warto go sprawdzić" - pisze Mateusz Borek

Adrian Mierzejewski zagrał dopiero osiem meczów w barwach Sydney FC, a już zyskał sympatię australijskich kibiców i zwrócił uwagę fanów z Polski. Czy Adam Nawałka powinien dać szansę 31-letniemu pomocnikowi w towarzyskich meczach z Nigerią i Koreą? Takiego zdania jest komentator Polsatu Sport, Mateusz Borek, który pisze o tym w swoim felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Mierzejewski w swojej karierze grał w takich klubach jak Wisła Płock, Polonia Warszawa, Trabzonspor, Al–Nassr czy Al–Sharjah. W ostatnim czasie dołączył natomiast do Sydney FC. W każdej ze wspomnianych drużyn prezentował się bardzo przyzwoicie, ale formą z australijskich boisk zaskoczył nawet największych niedowiarków.

W barwach Sydney FC rozegrał dopiero osiem meczów, a już pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Po derbach miasta został wybrany MVP, a w trakcie spotkania z Melbourne w znakomitym stylu wykonał rzut wolny.

Wielu kibiców i ekspertów zastanawia się, czy Adam Nawałka nie powinien rozważyć miejsca w kadrze dla Mierzejewskiego. Teraz swoje zdanie na ten temat wyraził Mateusz Borek, komentator Polsatu Sport.

Mówi się, że najlepszy wiek dla piłkarza to 27–33 lata. Kiedy w Rosji będzie odbywał się mundial, Adrian Mierzejewski będzie miał 31 (...) Warto go sprawdzić, dać mu po 45 minut przeciwko Nigeryjczykom i Koreańczykom. Może pokaże w tych meczach, że powinien pojechać do Rosji? – pisze Borek w felietonie dla "Przeglądu Sportowego".

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.