W 2011 roku doszło do wielkiej afery związane z ustawianiem meczów na dużą skalę w lidze tureckiej. Wśród oskarżonych drużyn było m.in Fenerbahce, Besiktas i Galatasaray.
Przepisy ligi tureckiej mówiły jasno, że np. Fenerbahce powinno zostać ukarane degradacją do niższej ligi. Okazało się jednak, że Infantino zgodził się by liga turecka złamała swoje przepisy, co doprowadziło do złagodzenia kary. Klub został ukarany zaledwie odjęciem 12 punktów i karą finansową. Infantino był wówczas niezwykle ważną osobą w UEFA, a prezydent tureckiej federacji przyznał, że to dzięki niemu udało się osiągnąć porozumienie.
Teraz Le Monde dowodzi, że Infantino mógł zostać przekupiony w tej sprawie, co mogłoby oznaczać, że nad prezydentem FIFA pojawią się czarne chmury.