Arkadiusz Milik, który we wrześniu doznał zerwania więzadła krzyżowego w kolanie (drugi raz w ciągu roku) powoli dochodzi do zdrowia i wygląda na to, że na boisko wróci na początku przyszłego roku. Powrót Polaka to jednak za mało dla szefów Napoli, którzy wciąż rozglądają się za napastnikiem, którego będą mogli sprowadzić w zimowym oknie transferowym.
Do tej pory w kontekście zajęcia miejsca Milika wymieniało się kilka głośnych nazwisk, m.in. Andre Silvę z Milanu, Edinsona Cavaniego, który obecnie gra w Paris Saint-Germain, czy Fabio Quagliarellę z Sampdorii.
Teraz pojawił się jednak nowy kandydat - Fiodor Smołow z FK Krasnodar. 27-latek jest aktualnie najlepszym napastnikiem w lidze rosyjskiej - w 12 meczach zdobył 9 bramek. Zdaniem włoskich mediów wychowanek Dynamo Moskwa będzie głównym celem transferowym klubu z Neapolu. Szacuje się, że za rosyjskiego snajpera trzeba będzie zapłacić około 25 mln euro.
Przyjście nowego ofensywnego gracza bardzo skomplikowałoby sytuację Arkadiusza Milika, który nawet bez powiększenia liczby jego konkurentów do gry, mógłby mieć problemy z powrotem do pierwszej jedenastki Maurizio Sarriego, w której obecnie podstawowym napastnikiem jest Dries Mertens. Belg w tym sezonie w 21 meczach zdobył już 13 bramek i 9 asyst.