Prezydent FIFA zapowiedział rewolucyjne zmiany na MŚ w Rosji

Podczas przyszłorocznych mistrzostw świata w Rosji mecze będą przerywane, jeśli w ich trakcie dojdzie do rasistowskich incydentów - zapowiedział Gianni Infantino, prezydent FIFA.

W FIFA do jesieni 2016 r. istniała specjalna antyrasistowska grupa działaczy. Rozwiązano ją, uznając, że jej tymczasowa misja została całkowicie wypełniona. Wygląda jednak na to, że piłkarska centrala wcale nie lekceważy problemu rasizmu.

- Po raz pierwszy w historii mistrzostw świata zastosujemy procedurę trzech kroków. W przypadku, gdy któryś zawodnik będzie obrażany na tle rasowym, sędzia będzie mógł przerwać mecz, ale również go zakończyć. Walka z dyskryminacją to dla nas priorytet, sprawa o największym znaczeniu - mówi Infantino cytowany przez oficjalną stronę FIFA.

I dodaje: - Oczekujemy świetnej atmosfery, kraju otwartego, kochającego piłkę, gotowego cieszyć się nią przez całe mistrzostwa. Oczekujemy też gry fair na boisku, ale i na trybunach. Bez dopingu, bez dyskryminacji rasowej. Wszyscy zawodnicy zostaną poddani testom antydopingowym. 

Paradoks we Włoszech

Takie zapewnienia Infantino to rewolucja. Warto przypomnieć sytuację z Serie A z maja 2017 roku. Obrażany z trybun Sulley Muntari, pomocnik Pescary pochodzący z Ghany, kiedy był wulgarnie obrażany z trybun, to nie zdołał wyprosić u sędziego żadnej reakcji. Wściekły uznał więc, że zejdzie z boiska, za co został surowo ukarany. Zobaczył czerwoną kartkę, a po meczu dodatkową dyskwalifikację.

- Nie czuję się ofiarą, ale jestem przekonany, że gdyby gra była zatrzymywana, takie rzeczy by się nie zdarzały - mówił po meczu Muntari.

Mundial w Rosji 

Mistrzostwa świata rozpoczną się 14 czerwca 2018 roku i potrwają do 15 lipca. W piątek 1 grudnia w Moskwie odbędzie się losowanie grup tego turnieju. Polska znajduje się w pierwszym koszyku. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.