- Moim celem jest gra w Tottenhamie do końca kariery. Mamy fantastyczną drużynę, wspaniałego trenera, profesjonalne centrum treningowe, a niebawem będziemy mieć także nowy stadion. Wszystko mi pasuje i jestem tu bardzo szczęśliwy – powiedział Kane w rozmowie z „Bild am Sonntag”.
Słowa te bardzo zasmuciły Real Madryt, który od pewnego czasu stara się pozyskać zawodnika. „Królewscy” musieliby wyłożyć za niego około 200 milionów funtów, ponieważ tyle żąda prezes Tottenhamu, Daniel Levy.
Kane z ośmioma golami na koncie jest najlepszym strzelcem Premier League, a także wiceliderem klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów (pięć bramek). Jego Tottenham zajmuje aktualnie czwartą pozycję w ligowej tabeli, a w Champions League prowadzi w grupie H. We wtorek zespół Mauricio Pochettino wyjedzie do Dortmundu na mecz z Borussią i zwycięstwem może sobie zapewnić awans z pierwszego miejsca.