Gwiazdy z Europy zmierzyły się z Gwiazdami z Ameryki. Europejczycy dwa razy obejmowali prowadzenie, ale dwa razy rywale doprowadzali do remisu i to za sprawą Ronaldinho. Najpierw Brazylijczyk popisał się bajecznym strzałem zza pola karnego, później miał niesamowitą asystę przy trafieniu Gabriela.
Mecz zakończył się wynikiem 2:2. O zwycięstwie przesądziła seria rzutów karnych, którą stosunkiem trafień 5-4 na swoją korzyść rozstrzygnęli gracze z Ameryki.