Liga Mistrzów. Hiszpańskie media krytykują Real po porażce z Tottenhamem. "Kryzys, pogrom, katastrofa"

Real Madryt w meczu 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów przegrał na wyjeździe z Tottenhamem (1-3). Hiszpańskie media po porażce na Wembley nie oszczędziły "Królewskich", których bardzo mocno skrytykowały.

Od samego początku spotkania stroną dominującą zdecydowanie byli gospodarze, którzy prowadzili grę głównie na połowie Realu. "Real był drużyną bezsilną, która nie była w stanie postawić się rywalom, a największe problemy miała z Harrym Kane`m. Napastnik rzucił "Królewskich" na kolana, mimo tego, że nie zdobył nawet bramki. W ciągu trzech dni dwukrotnie zobaczyliśmy najgorszy Real pod wodzą Zidane`a. Środowa porażka bardzo skomplikuje sytuację drużyny po ewentualnym awansie do fazy pucharowej Ligi Mistrzów" - napisał "AS".

Dziennik "Marca" podkreślił natomiast, że piłkarze Realu po raz pierwszy swoją tragiczną dyspozycję z ligi hiszpańskiej, w której ostatnio sensacyjnie przegrali z Gironą (1-2), przenieśli również do Champions League. "Real przeniósł kryzys z ligi hiszpańskiej do europejskich rozgrywek. Nad Wembley nadciągnęły wszystkie możliwe czarne chmury".

Po spotkaniu kończącym niezwykłą serię 30 meczów bez porażki w fazie grupowej LM, piłkarzy Realu nie oszczędziło też "Mundo Deportivo". "To co wydarzyło się w Gironie i katastrofa, która miała miejsce w Londynie, to namacalny znak, że Real Madryt przeżywa kryzys".

Real po porażce z Tottenhamem zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy H. Po dwóch zwycięstwach, remisie i porażce ma na swoim koncie 7 punktów, a więc o 5 więcej od trzeciej Borussii Dortmund i czwartego APOEL-u. W lidze hiszpańskiej drużyna Zinedine`a Zidane`a znajduje się na ostatnim stopniu podium tracąc do liderującej Barcelony aż 8 punktów.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.