Mistrzowie Anglii stracili gola na 0-1 już w 38. sekundzie. Bramkę zdobył Stephan El Shaarawy, później trafił na 2-0, a wynik spotkania ustalił Diego Perotti.
- W drugiej połowie zupełnie zawiedliśmy. To było bardzo, bardzo złe jak na nas. W poprzednim sezonie pokazywaliśmy wielki głód do tego, by zrobić coś ważnego. Wygraliśmy ligę i dokonaliśmy cudu. Ale jeśli chcemy walczyć o najwyższe cele w tym sezonie musimy uniknąć takich wahań formy. Wielkie zespoły muszą być stabilne, regularne w każdym meczu. W tym momencie mamy z tym problem.
Z włoskim trenerem zgadza się Thibaut Courtois. - W drugiej połowie opuścił nas duch walki. W niedzielę musimy pokazać, że była to jedynie wpadka - powiedział belgijski bramkarz narzekając na poziom gry defensywnej w tym sezonie. W niedzielę o 17.30 Chelsea zagra z Manchesterem United. "The Blues" obecnie zajmują 4. miejsce w tabeli z 19 pkt. Do prowadzącego Manchesteru City tracą dziewięć punktów.