W zeszłym sezonie ligi francuskiej rozegrał zaledwie 655 minut w Ligue 1, więc było wiadomo, że latem będzie musiał poszukać klubu, gdzie stanie się ważnym zawodnikiem.
Taką szansę otrzymał w WBA, gdzie od razu został gwiazdą. W ostatnich pięciu meczach Premier League grał od pierwszej do ostatniej minuty. I można śmiało powiedzieć, że wrócił do dobrej formy.
WBA wypożyczyło go jedynie na sezon, ale możliwe, że Krychowiak zostanie w Anglii na kolejny rok.
- Wszystko jest możliwe. Nie zamykam przed sobą żadnych drzwi. W piłce wszystko dzieje się szybko. Nie możemy być niczego pewni - przyznał reprezentant Polski w rozmowie z "SFR Sport".