El. MŚ 2018. Brazylijczycy chcą... porażki z Chile. Zaskakujący powód

Brazylia to jedyna reprezentacja w Ameryce Południowej, która jest już pewna udziału w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Z tego powodu kibice "Canarinhos" proszą piłkarzy, aby przegrali z Chile w ostatniej kolejce eliminacji. Powód jest zaskakujący - wszystko po to, aby jak najbardziej utrudnić awans Argentynie.

W eliminacyjnej strefie Ameryki Południowej zdecydowanie dominuje reprezentacja Brazylii. Po siedemnastu kolejkach zgromadziła 38 punktów i ma przewagę aż 10 oczek nad drugim Urugwajem.

Sytuacja w tabeli jest bardzo interesująca, ponieważ kilka drużyn dzieli bardzo niewiele. W chwili obecnej, przed ostatnią kolejką na mundial awansowałyby: Brazylia, Urugwaj, Chile, Kolumbia, a Peru zagrałoby w barażach. Dopiero szóstą pozycję zajmuje Argentyna, co nie daje jej żadnych szans na awans, dlatego „Albicelestes” muszą wygrać kolejny mecz z Ekwadorem. Brazylijscy kibice bardzo chcieliby jednak, aby najgroźniejszego rywala zabrakło na mistrzostwach świata.

W mediach społecznościowych Brazylijczycy dzielą się swoimi przemyśleniami na temat spotkania z Chile. Wielu z nich prosi piłkarzy, aby ci specjalnie przegrali, ponieważ im to nie robi już żadnej różnicy, a w pewnym stopniu może przeszkodzić Argentynie. Na Twitterze można znaleźć sporo wpisów pod hashtagiem „EntregaBrasil”, co można przetłumaczyć jako "Poddaj się Brazylio".

W ostatniej kolejce Brazylia podejmie Chile, a Argentyna - Ekwador. Oprócz tego Paragwaj zmierzy się z Wenezuelą, Peru z Kolumbią, a Urugwaj z Boliwią. Wszystkie mecze odbędą się 11 października o godzinie 1:30 czasu polskiego.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.