Manchester City w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze. Piłkarze Pepa Guardioli jak na razie tylko raz stracili punkty - w zremisowanym meczu z Evertonem. Pozostałe spotkania "Obywatele" pewnie wygrali. Tak samo stało się w sobotę, kiedy po bramkach Raheema Sterlinga, Gabriela Jesusa, Nicolasa Otamendiego i hat-tricku Sergio Aguero rozgromili na wyjeździe Watford 6-0.
Szefowie angielskiego klubu mieli jednak podwójne powody do zadowolenia. Poza wygraną swojego zespołu, dobre wieści do właścicieli City dotarły z Hiszpanii. Barcelona pokonała 2-1 Getafe, a w składzie Katalończyków obecny był Denis Suarez.
23-letni pomocnik do Barcelony trafił właśnie z Manchesteru City. "Blaugrana" zapłaciła za piłkarza 1,5 mln euro w 2013 roku. Poza niską kwotą odstępnego, którą zapłaciła Barca, w umowie między klubami widniała również klauzula mówiąca o tym, że Manchester otrzyma 800 tysięcy euro za każde 10 meczów Suareza w Barcelonie (do 100 występów). Spotkanie z Getafe było 40. meczem wychowanka Celty Vigo w drużynie aktualnych wicemistrzów Hiszpanii, dzięki czemu lider Premier League otrzymał kolejny zastrzyk gotówki.