Grzegorz Krychowiak jest zdeterminowany, aby zmienić klub. Nawałka potwierdza

W poniedziałek rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji Polski przed meczami eliminacji MŚ z Danią i Kazachstanem. Największym nieobecnym podczas kolejnego etapu drogi na mundial w Rosji będzie Grzegorz Krychowiak, którego Adam Nawałka pominął przy powołaniach. - Grzegorz jest zdeterminowany, aby zmienić klub - powiedział selekcjoner kadry podczas konferencji prasowej.

Krychowiak od samego początku przygody w PSG nie może przebić się do kadry aktualnych wicemistrzów Francji. Polski defensywny pomocnik nie ma szans na grę w drużynie trenera Unaia Emery`ego i od dłuższego czasu szuka nowego klubu.

W obecnym oknie transferowym 27-latek był łączony z transferem do wielu europejskich klubów. Zainteresowanie polskim piłkarzem przejawiali m.in. szefowie Interu, Milanu, Valencii, Lyonu, a także klubów angielskich. Europejskie zespoły czas na kupowanie nowych piłkarzy mają do końca sierpnia, przyszłość Krychowiaka wyjaśni się więc w ciągu kilku najbliższych dni.

Sytuację Krychowiaka skomentował Adam Nawałka, który w przeddzień przyjazdu piłkarzy powołanych na zgrupowanie przed meczami z Danią i Kazachstanem spotkał się z dziennikarzami. - Jestem cały czas w kontakcie z Grzegorzem Krychowiakiem. Mam nadzieję, że jego sprawy transferowe zostaną rozwiązane po jego i naszej myśli. Grzegorz jest zdeterminowany do tego, aby zmienić klub. Mam nadzieję, że mu się to uda, ma na to jeszcze tydzień, trzymam więc za to kciuki – powiedział selekcjoner reprezentacji Polski.

To pierwsze zgrupowanie za kadencji Nawałki, na które Krychowiak nie został powołany. Ale problemy w klubie zaczęły zmieniać jego rolę w kadrze już wcześniej. Z marcowego meczu z Czarnogórą wyeliminowała go kontuzja żeber, w ostatnim meczu eliminacyjnym z Rumunią zagrał tylko jako rezerwowy, zmieniając w 44. minucie Krzysztofa Mączyńskiego. Zmiana była wymuszona, inaczej Krychowiak zapewne wszedłby na ostatnie 15 minut, bo w sztabie kadry oceniali, że przez brak regularnej gry i kłopoty z urazami pomocnik był gotowy właśnie na kwadrans intensywnej gry. Wówczas jednak oprócz treningów w klubie grał też od czasu do czasu na własną prośbę w meczach rezerw. Teraz natomiast zupełnie brakuje mu rytmu meczowego i powołanie nie wchodziło w grę.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.