Jarosław Jach chce odejść z Zagłębia. Trwają rozmowy z angielskimi klubami

Jarosław Jach jest bliski odejścia z Zagłębia Lubin. Miedziowy chcą za swojego obrońcę 3 miliony euro.

Wydawało się, że Jarosław Jach pozostanie w klubie z Lubina przynajmniej do stycznia. Młody obrońca niedawno podpisał nowy kontrakt, w którym nie ma zawartej klauzuli odstępnego. Obrońca z powodu kontuzji stracił końcówkę poprzedniego sezonu ekstraklasy, a udziału w Euro U-21 nie może zaliczyć do udanych.

Teraz pojawiło się większe zainteresowanie piłkarzem Zagłębia. Do wyścigu o młodzieżowego reprezentanta Polski stanęły drużyny z Anglii, Włoch, Francji i Turcji. Miedziowi chcą otrzymać za piłkarza 3 miliony euro. Kwota ta jest w zasięgu drużyn angielskich. Może być jednak przeszkodą dla pozostałych klubów.

- Rozmawiamy z dwoma zespołami występującymi w Premier League, w tym z jednym beniaminkiem. Nie mogę zdradzić nazw klubów. Jach zdecydował, że chciałby odejść. Czuje się świetnie w Lubinie, ale poczuł potrzebę zmiany otoczenia, nowych bodźców do rozwoju - powiedział w rozmowie ze sport.tvp.pl agent piłkarza, Paweł Staniszewski.

23-letni Jarosław Jach zagrał w ekstraklasie 38 razy zdobywając 3 gole. W reprezentacji Polski U-21 zaliczył 12 występów (1 bramka). Jeśli transfer do Anglii doszedł do skutku, Jach byłby czwartym zawodnikiem w Premier League. Grają tam Łukasz Fabiański (Swansea), Artur Boruc (Bournemouth) i Jan Bednarek (Southampton).

Zobacz wideo
Copyright © Agora SA