Transferowa saga Roberta Lewandowskiego trwa już od przeszło roku. Polski napastnik w kilku ostatnich oknach transferowych łączony był głównie z przenosinami do Realu Madryt, czy klubów z Premier League.
Plotki o rzekomym odejściu napastnika z Bayernu nasiliły się po tym, jak menedżer kapitana reprezentacji Polski powiedział, że Lewandowski miał za złe kolegom to, że ci nie pomogli mu w walce o koronę króla strzelców. Po tej wypowiedzi w niemieckich mediach zawrzało, ale po skomentowaniu całego zajścia przez prezesa Bayernu sytuacja się uspokoiła.
Teraz Uli Hoeness po raz kolejny zabrał publicznie głos w sprawie Lewandowskiego. Prezes Bawarczyków podczas spotkania ze sponsorami klubu w Singapurze jasno zadeklarował gdzie Robert Lewandowski będzie grał w najbliższych sezonach.
- On ma kontrakt do 30 czerwca 2021 roku i możecie być pewni, że do tego czasu będzie grał dla Bayernu - powiedział 65-latek.
Wydaje się więc, że przyszłość Roberta Lewandowskiego jest na razie znana. Przynajmniej ta najbliższa, obejmująca nadchodzący sezon.