Legia Warszawa ma szansę na rozstawienie w IV rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów

Legia Warszawa udanie rozpoczęła kwalifikacje do Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu w ramach II rundy eliminacji stołeczny zespół pokonał na wyjeździe fiński IFK Mariehamn 3-0, czym znacznie przybliżył się do awansu do kolejnego etapu rozgrywek. To jednak nie wszystko, mistrzowie Polski mają szansę na rozstawienie i teoretycznie słabszych rywali aż do końca kwalifikacji.

Po wyjazdowym zwycięstwie Legii z IFK Mariehamn awans do kolejnego etapu rozgrywek jest niemal przesądzony. Ze względu na wysoki współczynnik UEFA mistrzowie Polski w losowaniu par III rundy będą rozstawieni, dzięki czemu mogą liczyć na teoretycznie słabszego rywala. Obecnie w gronie potencjalnych przeciwników zespołu Jacka Magiery są m.in. FK Astana i Partizan Belgrad, Slavia Praga i Viitorul Constanta.

Jeżeli najlepszy klub minionego sezonu Lotto Ekstraklasy zdoła pokonać swojego kolejnego rywala, w decydującej fazie kwalifikacji również może być rozstawiony. Wszystko zależeć będzie jednak od tego, jak potoczą się losy sześciu drużyn mających większy współczynnik od Legii. Są to Olympiakos Pireus, Celtic Glasgow, FC Salzburg, FC Kopenhaga, Łudogorec Razgrad i BATE Borysów. Dwa z wymienionych sześciu klubów muszą odpaść wcześniej, aby legioniści mogli liczyć na rozstawienie.

Wyniki pierwszych spotkań II rundy pozwalają przypuszczać, że odpadnięcie dwóch teoretycznie lepszych od Legii klubów jest realne, ponieważ bułgarski Łudogorec Razgrad przegrał na wyjeździe z Żalgirisem Wilno (1-2), natomiast BATE Borysów sensacyjnie zremisowało na własnym boisku z Alashkert z Armenii. Białorusini swoje rewanżowe spotkanie rozegrają we wtorek 18 lipca, a Bułgarzy zagrają o awans dzień później.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.