Do zdarzenia doszło 2 lipca w Beverly Hills w Los Angeles, gdzie Lukaku przebywał wraz ze swoimi znajomymi dla których zorganizował imprezę. Belg zachowywał się bardzo głośno i pomimo wielokrotnych upomnień i próśb sąsiadów, nie zmieniał on swojego zachowania. 24-latek nie uspokoił się nawet po pięciu wizytach policyjnych patroli.
Podczas szóstej interwencji funkcjonariusze policji nie wytrzymali i podjęli próbę aresztowania zawodnika. Według informacji portalu "tmz.com", po rozmowach zawodnik nie został odwieziony na komisariat, ale policjanci odnotowali zdarzenie i spisali raport.
Romelu Lukaku, który przez ostatnie sezony reprezentował barwy Evertonu, niebawem zostanie nowym zawodnikiem Manchesteru United. Angielski klub ogłosił już porozumienie w sprawie transferu piłkarza.