Starcie Amatora Golce z LZS-em Mrzygłód było spotkaniem ostatniej kolejki grupy mistrzowskiej w częstochowskiej okręgówce. Gospodarze wygrali mecz 9:3, lecz nie sam wynik wzbudził największą sensację, ale jeden z zawodników.
Jacek Rokosa zdobył dwie bramki w ciągu pierwszych pięciu minut. Do przerwy miał już na koncie cztery gole. W drugiej części gry nie zamierzał poprzestać – dołożył kolejne trzy trafienia i zakończył spotkanie z siedmioma bramkami na koncie.
Mimo 12 bramek w meczu na listę strzelców wpisało się tylko trzech zawodników. Dla Amatora dwie bramki zdobył jeszcze Michał Wróblewski, a honor gości uratował Piotr Prusko, który popisał się hat-trickiem.