Jeszcze latem tego roku w chińskiej lidze ma być wprowadzony nowy przepis. Jego skutki mogą się okazać bolesne nawet dla najbogatszych, których obecnie stać na zakup każdego piłkarza na świecie.
Za każdy transfer chińskie kluby będą musiały odprowadzić stuprocentowy podatek do swojej federacji. Pieniądze mają później trafić na szkolenie młodzieży - podaje South China Morning Post.
– Zmiany w przepisach mają zobligować właścicieli klubów do myślenia długofalowego. Chcemy promować prawidłowy i stabilny rozwój profesjonalnej piłki nożnej – czytamy w komunikacie chińskiej federacji.
Olbrzymie podatki nałożone na chińskie kluby mogą spowodować rewolucję na obecnym rynku transferowym, a spektakularne zakupy: Hulka (55 mln euro), Oscara (60 mln euro) przejdą do historii.
To nie pierwszy krok CFA w znormalizowaniu transferowego szaleństwa. Dla przykładu - od początku roku - w pierwszym składzie każdej drużyny musi występować chiński młodzieżowiec.
