Faul na Witselu może kosztować go roczne zarobki. Wyjątkowa sytuacja w Chinach [WIDEO]

Piłkarzowi Shanghai Shenhua, Qin Shengowi, grozi surowa kara za faul, który popełnił podczas meczu chińskiej SuperLigi przeciwko Tianjin Quanjian. Klub może ukarać zawodnika nawet odebraniem mu rocznych zarobków.

W 24. minucie meczu Sheng starł się w polu karnym z Axelem Witselem. Chińczyk nadepnął specjalnie na nogę Belga jeszcze nim piłka dotarła w szesnastkę, za co natychmiast został ukarany czerwoną kartką. Zachowaniem zawodnika rozczarowany jest przede wszystkim prezydent klubu Wu Xiaohui.

 

- To, co zrobił, splamiło wizerunek naszego klubu i całego chińskiego futbolu - stwierdził Wu. Co więcej, działacz nałożył na piłkarza karę w wysokości 35 tysięcy funtów i nie wykluczył końca przykrych dla zawodnika konsekwencji. Wu rozważa odebranie Shengowi rocznych zarobków.

Spotkanie Shanghai z Tianjinem zakończyło się remisem 1:1.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.