Sąd w Rio de Janeiro nakazał wznowienie działalności i prowadzenia Maracany

Sąd w Rio de Janeiro zobowiązał konsorcjum "Maracana" do wznowienia działalności i prowadzenia słynnego obiektu sportowego.

Maracana, główna arena igrzysk w Rio de Janeiro, stała się celem licznych kradzieży. W związku z dewastacją obiektu, kluby piłkarskie, rozgrywające tam swoje mecze, zamierzają odstąpić od umowy na wynajem stadionu

Piłkarska Federacja Stanu Rio ujawniła, że władze Fluminense FC oraz CR Flamengo, pierwszoligowych klubów, które dotychczas rozgrywały swoje mecze na głównej arenie olimpiady, zamierzają zmienić obiekt. Trudnością w porozumieniu się klubów z firmą Maracana S.A. jest zła sytuacja finansowa tej spółki. Operator stadionu nie zaproponował dotychczas żadnej opcji rozwiązania problemu.

Po zakończeniu 21 sierpnia igrzysk, we wrześniu Maracana była miejscem rywalizacji sportowców niepełnosprawnych w paraolimpiadzie. Później, według lokalnej federacji piłkarskiej, stadion był masowo okradany. Pomiędzy październikiem a grudniem wynoszono nie tylko krzesełka i ekrany telewizyjne, ale również elementy systemu elektrycznego oraz nawilżania obiektu.

W piątek sędzia Fernanda Louzada wydała nakaz natychmiastowego wznowienia działalności i prowadzenia stadionu. W dokumencie podpisanym przez prokuratora generalnego stanu padło stwierdzenie, że "koncesjonariusz nie ma prawnie wiarygodnego uzasadnienia do niespełnienia warunków umowy dotyczących zarządzania obiektem.'

Jeśli konsorcjum nie wywiąże się z sądowego nakazu, to dziennie płacić będzie grzywnę w wysokości 200 tys. reali brazylijskich.

Maracana zdewastowana. Stadion-legenda zmienia się w ruinę