Piękny gest twórców FIFA 17. Chłopiec, który miał raka, znalazł się w grze

15-letni Kenton Doust wygrał wielomiesięczną walkę z rakiem. W trakcie leczenia młodemu Kanadyjczykowi pomogli twórcy gry FIFA 17, a także piłkarz zespołu Vancouver Whitecaps.

U chłopca guza mózgu zdiagnozowano w drugiej połowie 2015 roku. 30 października w szpitalu dziecięcym w Vancouver wtedy jeszcze 14-letni Doust rozpoczął chemioterapię.

W tym trudnym czasie chłopiec mógł liczyć nie tylko na wsparcie rodziny, ale i idola z boiska. Gdy obrońca Whitecaps, Russel Teibert, usłyszał o problemach Dousta, wysłał mu do szpitala podpisane korki i koszulkę. Na tym jednak nie poprzestał. Odwiedzał nastolatka i podtrzymywał na duchu, pozwalając zapomnieć mu o trudach walki z nowotworem. Był w szpitalu także w dniu, w którym Doust usłyszał od lekarzy, że został wyleczony. Chłopiec podziękował piłkarzowi za pośrednictwem mediów społecznościowych.

 

Niespodziankę 15-latkowi zrobiło także studio deweloperskie EA Sports w Vancouver, produkujące gry z serii FIFA. Twórcy umieścili młodego Kanadyjczyka pośród największych gwiazd światowego futbolu w grze FIFA 17. W trybie Ultimate Team Doust otrzymał najwyższe statystyki, przebijając nawet takie postacie jak Cristiano Ronaldo czy Lionel Messi. - To niesamowite, co dla mnie zrobili i jak bardzo mi to pomogło - napisał Doust na twitterze.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.